Poniżej przedstawię tytuły naszych zwierzaków, te według mnie najlepsze.
Zacznę od ,,najświeższego" zwierzaka, czyli Santi (tak, tak, były też inne... w tym wypadku chodzi o chomiki).
Santi:
- Santuńka
- Santuśka
- Psinuńka
- Psineczka
- Psinu
- Psinek
- Mały Piesek
- Mała Mordka
- Mała
- Mustang (tak, nazwa pochodzi od konia)
- Kłusak
- Lisiaczek
- Samica Lisa Galowego
- Mruczek
- Merduś
Santi zdążyła ,,poznać" jednego z naszych małych gryzoni; Pinkuśkę. Jej właściwe imię to Pinki (Junior) (po wcześniejszym chomiku), jednak po czasie mówiłyśmy o niej Pinkuśka. Nie ma jej już od lutego, a mnie wciąż jej brakuje...
Gdyby ktoś chciał zapoznać się z jej losami, wciąż ma stronę na facebooku: Pinki :3
Pinki Junior:
- PINKUŚKA
- Pączek
- Śnieżynka
- Kluseczka
Pewnie tych nazw było więcej, ale niestety niewiele już pamiętam...
Tuż przed białą Pinkuśką, była szara Pinkie (Pie). Niby gryzła po włożeniu ręki do klatki (trzeba było wołać/czekać aż podejdzie do drzwiczek), ale to w końcu drugi futerkowy zwierzak w życiu... Niesamowita radość z posiadania... Po prostu ,,przekochany" gryzoń.
Pinkie Pie:
- Frytka
- Królowa Pinki Frytka I
Niestety w tym przypadku też niewiele pamiętam...
I na koniec nasz pierwszy gryzoń: Kruszynka. Pamiętam tylko jedną nazwę, którą jej przyporządkowałyśmy...
Niestety nie posiadamy zbyt wielu zdjęć, na których była; ale z tego co pamiętam, przypominała trochę tego chomiczka (dla jasności; to nie ona jest na tym miłym zdjątku):
Kruszynka:
- Kluska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz