sobota, 2 września 2017

Wakacje 2017 - wspomnienia


Przez wakacje na blogu nie pojawił się ani jeden post, w związku z czym poniżej znajduje się kilkanaście zdjęć z naszych najfajniejszych wyjść z psem. W te wakacje nie wyjechaliśmy w żadne egzotyczne miejsce. Za to bliżej poznawaliśmy różne ciekawe punkty w naszym mieście i poza jego granicami.







Zwykłe spacery po mieście też mogą być super 😊 
Chciałam spróbować przełamywać Santi przed niechęcią do wody metodą 'przejście - nagroda' (akurat było kilka bardzo rozległych kałuż), ale spora ilość osób trochę onieśmielała...







Bardzo niedaleko (jeśli istnieje taki zwrot jak 'bardzo niedaleko') od nas położone są dwie niewysokie górki z o wiele większą połacią zieleni. Świetne miejsce na przechadzki.





Zdjęcie zrobione na trasie będącej naszym rekordowym pomiarem na Endomondo. 







Odbyliśmy dwa popołudniowe spacery po lesie w składzie: trzy osoby i pies. Santi była bardzo zadowolona z ilości zapachów i spokoju, a jedynym ograniczeniem była dla niej smycz.





W naszym mieście wybudowano psi park! Nie obyło się bez wizyty 😉






Kiedy zwyczajny pies okaże się być zwinny niczym kozica górska... (Spacerowaliśmy po lesie, kamieniste podwyższenie terenu było przy domostwach; o zalew 'zahaczyliśmmy' w drodze powrotnej)







Wycieczka nad wcześniej poznany zalew, na miejscu zmieniła się w wycieczkę nad rzekę. Santi przechodziła przez nią w płytszych miejscach, chociaż do typowej kąpieli się nie przekonała.



Na koniec krótki filmik sprzed miesiąca 😉




Mam nadzieję, że Wasze wakacje były równie udane 😃


*Nie znamy przeszłości Santi. Być może kiedyś pływała?...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz