Przez wakacje na blogu nie pojawił się ani jeden post, w związku z czym poniżej znajduje się kilkanaście zdjęć z naszych najfajniejszych wyjść z psem. W te wakacje nie wyjechaliśmy w żadne egzotyczne miejsce. Za to bliżej poznawaliśmy różne ciekawe punkty w naszym mieście i poza jego granicami.
Zwykłe spacery po mieście też mogą być super 😊
Chciałam spróbować przełamywać Santi przed niechęcią do wody metodą 'przejście - nagroda' (akurat było kilka bardzo rozległych kałuż), ale spora ilość osób trochę onieśmielała...
Bardzo niedaleko (jeśli istnieje taki zwrot jak 'bardzo niedaleko') od nas położone są dwie niewysokie górki z o wiele większą połacią zieleni. Świetne miejsce na przechadzki.
Zdjęcie zrobione na trasie będącej naszym rekordowym pomiarem na Endomondo.
Odbyliśmy dwa popołudniowe spacery po lesie w składzie: trzy osoby i pies. Santi była bardzo zadowolona z ilości zapachów i spokoju, a jedynym ograniczeniem była dla niej smycz.
W naszym mieście wybudowano psi park! Nie obyło się bez wizyty 😉
Fot. Dominika Barańska
Kiedy zwyczajny pies okaże się być zwinny niczym kozica górska... (Spacerowaliśmy po lesie, kamieniste podwyższenie terenu było przy domostwach; o zalew 'zahaczyliśmmy' w drodze powrotnej)
Wycieczka nad wcześniej poznany zalew, na miejscu zmieniła się w wycieczkę nad rzekę. Santi przechodziła przez nią w płytszych miejscach, chociaż do typowej kąpieli się nie przekonała.
Na koniec krótki filmik sprzed miesiąca 😉
Mam nadzieję, że Wasze wakacje były równie udane 😃
*Nie znamy przeszłości Santi. Być może kiedyś pływała?...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz